Jak się okazuje bycie inwalidą, to trudny stan, zwłaszcza że musimy przyzwyczaić się do nowego życia na wózku. Pierwsze co musimy zrobić to pogodzić się z faktem tego że całe życie będziemy zmuszeni poruszać się na takim urządzeniu, jeśli już pogodzimy się z losem, to wówczas przyjdzie nam się zmierzyć z kolejnym problemem, który będzie związany z barierami architektonicznymi, oraz niewdzięcznym społeczeństwem, które zapomina czasem że człowiek nie radzący sobie z powodu kalectwa potrzebuje czasem życzliwego podejścia, oraz pomocy. Takie bariery są bardzo często widoczne w naszym kraju, rząd jak i politycy zdają się zapominać o tych poszkodowanych przez los, przez co chory mieszkający na wysokim piętrze w bloku nie ma możliwości wyjścia na spacer, nawet jeśli mieszkamy na samym dole, to w momencie jazdy po mieście, trafimy na wiele przeszkód duże krawężniki, stopnie to są rzeczy z którymi nie poradzi sobie sama osoba niepełnosprawna tutaj przydałby się specjalny podjazd albo pomoc 2 osoby, czasem jednak jej brakuje.